| Kategorie: Porządek
20 października 2014, 14:08
Ta metoda jest dla osób które idą do kuchni przynoszą sobie kubek z herbata, potem idą do sypialni
po coś, znów idą do kuchni czy innego miejsca przechowywania ciasteczek itp.
Jak widać wszędzie jest idą po, a nie ma ani jednego idą odnieść. Dobrą metodą jest świadome przemieszczanie się po mieszkaniu. Czyli nazwana przeze mnie metoda „ Przy okazji”.
Oto przykłady:
Siedzimy w salonie i ktoś z kuchni nas woła lub po prostu zrobiliśmy się głodni. Przed wyjściem z pokoju watro rozejrzeć się co moglibyśmy tam zabrać ze sobą. Np. naczynia, puste butelki, okruszki ze stołu itp.
Kiedy idziemy do łazienki warto rozejrzeć się czy nie ma gdzieś w pokoju kosmetyków, szczotki do włosów czy pilniczka do paznokci.
Kiedy do sypialni lub innego pomieszczenia gdzie przechowujemy np. suche ręczniki warto przed wyjściem z pokoju sprawdzić czy pranie wyschło i zabrać je ze sobą.
Metoda „Przy okazji” sprawdza się również w formie wypełniacza czasu.
Przykłady
Czas podczas, którego czekamy na zagotowanie się wody na herbatę, możemy poświecić np. na umycie kubeczka, stracie okruszków ze stołu , podlanie kwiatka czy odłożenie suchych naczyń na miejsce.
Kiedy jesteśmy w łazience a mamy wannę i planujemy kąpiel w czasie napuszczania wody można np. posortować pranie, poukładać w łazienkowej szafce czy zetrzeć kurz z umywalki.
Jeśli nie mamy wanny to np. zamiast biernie czekać na swoja kolej można np. zająć się powynoszeniem kubeczków do kuchni, po sprzątaniem zabawek po dzieciach (jeśli śpią) , poukładaniem w szafce czy pozamiatanie podłogi.