Już niedługo święta i pewnie wiele osób zastanawia się co można podarować najbliższym.
Z racji, że ja bardzo lubię prezenty „od serca” - czyli wszystko co stworzył ktoś sam takie też bedą moje podpowiedzi. Wymienione pozycje mogą być też świetnym dodatkiem do innych kupionych -praktyczniejszych rzeczy.
- własnoręcznie zrobiona kartka świąteczna, a do środka można włożyć kawałek arcydzieła, które wyszło spod kredki naszego szkraba. To zdecydowanie lepsza forma niż sms.
- drzewo genealogiczne z dłoni – rysujemy pień drzewa a dłonie będą naszą korona. U podstawy korony dłonie dziadka potem babci, następnie taty i mamy, aż na samym wierzchołku dłonie naszego malucha. Dobrze aby każda osoba miała inny kolor farby. Ładne tło i można wstawić w antyramę i na ścianę :)
- Płyta ze zdjęciami nas, dziadków i smyka. Może być z sesji zdjęciowej, ale może też być dobrana taka z najzabawniejszymi momentami – gdzie miny i pozycje są nie „wyjściowe”. Jeśli mamy dystans do siebie i obejrzymy w wąskim gronie powinno przynieść dużo radości.
- „Ciasteczka” z modeliny lub masy solnej w której nasz malec zaznaczy swój udział chociażby wciśnięciem paluszka.
- Bombki wykonane razem z maluchem, np. z wydrukowanych waszych zdjęć, lub po prostu z kolorowego papieru.
Jeśli macie jakieś pomysły na nietypowe prezenty piszcie chętnie "zgapię".