Kategoria

Dzieci, strona 2


Telewizja a dzieci
Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
20 marca 2015, 10:33

Bardzo ważna informacja dla wszystkich mam maluszków!!!!

Telewizja niszczy dziecięce mózgi, zabija kreatywność a czasem wręcz uniemożliwia naukę mowy.

"[...] poruszający się obraz, postrzegany na płaskim ekranie telewizora, nie tworzy w umyśle małego dziecka reprezentacji przedmiotów istniejących w rzeczywistości, buduje fałszywe ścieżki poznawania świata."

" Dziecko przebywając w pomieszczeniu w który włączony jest telewizor, gra muzyka lub elektroniczna zabawka, fizjologicznie odbiera mowę jako dźwięk, ale jej nie (u)słyszy jako przekaźnika znaczeń"
Prof. zw. dr hab. Jagoda Cieszyńska - Rożek

Innymi słowy mózg dziecka zaczyna postrzegać mowę jako coś nie istotnego od czego jak i od innych dźwięków można się odizolować. A tym samym nie będzie jej rozumiało ani przetwarzało.

Warto pomyśleć co naszym dzieciom może zrobić tak popularny "uspokajacz"

Co na prezent dla pociechy. Spóźniony post...
Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
18 grudnia 2014, 13:04

Moje typy i ich zastosowania. 

1. Klocki. Nie musza być wypasione i z reklamy i nawet lepiej aby takie nie były. Ja polecam zwykłe drewniane klocki. Nie ograniczają dziecięcej wyobraźni ( jak robią to niestety Lego gdzie treść jest sugerwana). Można się bawić w dom, zamek, ogromne miasto, wyspy i w co tylko dusza zapragnie. Nalepiej takimi kockami bawić się razem z rodzeństwem czy mama co również rozwija sferę poznawcza i uczy zachowań społecznych.

2. Koraliki do nawlekania lub drewniany bucik do przekładania sznurowadła ( dla dzieci od 2 lat) doskonale ćwiczą małe paluszki i koordynację oko ręka badzo potrzebną do nauki pisania. 

3. Castolina z foremkami - rozwiaja wyobrażnię i wspomaga rozwój małej i dużej motoryki. A dzięki powstałym tworom (pochwalonym przez najbliższych) buduje się poczucie własnej wartości. 

4. Książeczki. Rozwijają słuch i mowę. Uczą zachowań społecznych i wspomagają w utrzymywaniu ciepłych relacji z rodzicami. Maluszkowi mozna czytać samamu a starszak chętnie wcieli się w rolę jednej z postaci. Ja polecam "Wiersze 2- lataka" całą serię "Franklina" , oraz ksiażeczki takich znanych autorów jak Tuwim czy Brzechwa.

5. Gry planszowe. Złaszcza jeśli zagramy w nie nie raz z dzieckiem. 

6. My sami i nasz czas.  Żadna zabawka nie zastąpi dziecku czasu spędzonego z tata i mama :)

Pomysły na prezenty od serca dla serca
Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
Tagi: święta  
15 grudnia 2014, 20:32

 Już niedługo święta i pewnie wiele osób zastanawia się co można podarować najbliższym.

Z racji, że ja bardzo lubię prezenty „od serca” - czyli wszystko co stworzył ktoś sam takie też bedą moje podpowiedzi. Wymienione pozycje mogą być też świetnym dodatkiem do innych kupionych -praktyczniejszych rzeczy.

- własnoręcznie zrobiona kartka świąteczna, a do środka można włożyć kawałek arcydzieła, które wyszło spod kredki naszego szkraba. To zdecydowanie lepsza forma niż sms. 
 

- drzewo genealogiczne z dłoni – rysujemy pień drzewa a dłonie będą naszą korona. U podstawy korony dłonie dziadka potem babci, następnie taty i mamy, aż na samym wierzchołku dłonie naszego malucha. Dobrze aby każda osoba miała inny kolor farby. Ładne tło i można wstawić w antyramę i na ścianę :)

 

- Płyta ze zdjęciami nas, dziadków i smyka. Może być z sesji zdjęciowej, ale może też być dobrana taka z najzabawniejszymi momentami – gdzie miny i pozycje są nie „wyjściowe”. Jeśli mamy dystans do siebie i obejrzymy w wąskim gronie powinno przynieść dużo radości.

- „Ciasteczka” z modeliny lub masy solnej w której nasz malec zaznaczy swój udział chociażby wciśnięciem paluszka.


- Bombki wykonane razem z maluchem, np. z wydrukowanych waszych zdjęć, lub po prostu z kolorowego papieru.
 


Jeśli macie jakieś pomysły na nietypowe prezenty piszcie chętnie "zgapię". 

Pomysł na codziennie ciekawy dzień dla...
Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
Tagi: wychowanie dzieci  
19 listopada 2014, 19:47

  Każdej mamie, zależy aby jej dziecko dobrze się rozwijało. A, że ja lubię też mieć na wszystko plan, to spisałam go też i dla mojego synka. Oczywiście nie jest on sztywny, gdyż wszystko żalezy od tego o której się obudzimy, jaki humor będzie miał zainteresowany i jakie mamy ważne wyjścia czy wizyty. Jednak gdy nic nam nie przeszkadza spokojnie go realizujemy.

 

A OTO I PLAN

 

6.00 – 6.15 Poranna toaleta, i przygotowanie do I Śniadania
6.15- 6. 30 I Śniadanie, czynności higieniczne i porządkowe ( Synek też dostaje ściereczkę lub miotłę w zależności na co ma ochotę i również spaceruje po kuchni i krząta się po swojemu).
6.30 – 7.00 Zabawy na dobry humor.

1.Piosenka na Dzień dobry. Wymyślona kiedyś prze zemnie na potrzeby pracy w przedszkolu. Oryginalnie posiada 3 zwrotki 3 wersowe. Ale z maluchami w wieku od 1- 2 lat wystarczy jedna zwrotka. Zanim śpiewamy piosenkę, każde z nas idzie po swoją poduszkę, siadamy na nich obok siebie i dopiero wtedy zaczyna się śpiewanie.

 

2. Zabawy ruchowe. Czyli soki, biegi, turlanie się, pokonywanie toru przeszkód (z poduszek, materaca, usypanej górki z zabawek), turlanie, kopanie, rzucanie piłki ( dużej plażowej, małej twardej lub miękkiej)


3. Zabawy manipulacyjno – konstrukcyjne. Będą to wszelkiego rodzaju klocki które można połączyć, przesypać, dopasować, zbudować coś z nich, domki w których trzeba dopasować kształt, koraliki do przesuwania na pręciku, zabawki które można pociągnąć za sznurek, małe przedmioty które trzeba chwycić w dwa paluszki, rozpinanie zamka, guzików ( dla dzieci 1-2 guziki są za trudne i lepiej z tym poczekać niż wywoływać dziecięcą frustrację), naciskanie przycisków, potrząsanie grzechotkami itp.

 

7.00 -8.15 Zabawy wg pomysłu Synka.

W zabawach wyżej wymienionych to ja świadomie proponuję dany zestaw zabawek. Natomiast tu do moje Słonko wybiera czym się chce bawić. I tu mamy dowolność, albo bawi się sam tak jak wymyślił a ja obserwuję (ewentualnie próbuję wymknąć się do toalety), albo pokazuję mu w jaki jeszcze inny ciekawy sposób mógłby ją wykorzystać.

8.15 – 8.30 Przygotowanie do II Śniadania – czynności porządkowo -organizacyjne, higieniczne.

Na określony dźwięk porzadkujemy zabawki i dopiero po skończeniu tej czynności udajemy się myć ręce i przygotowywać śniadanie.

U nas sygnałem do sprzątania jest dźwięk bębenka i piosenka o sprzątaniu wymyślona przeze mnie. Synek nie sprząta sam, ale podaje mi przedmioty, próbuje odkładać na miejsce lub po prostu się przygląda. Na początku próbował się wyciągać zabawki teraz jednak rozumie, że to po prostu kolej rzeczy.
Kiedy ja przygotowuję śniadanie Mały po prostu patrzy lub bawi się tym co mu daję (najczęściej dostaje podobne miseczki, czy łyżki którymi ja właśnie działam)
I znów po śniadaniu porządkowanie.

8.30 – 8. 45 Zabawy edukacyjne.

Matematyczne
Muzyczne
Językowo- społeczne
Przyrodnicze

Pro zdrowotne ( dla dzieci od 2 roku życia)

Fizyczne

I tak dziś np. mieliśmy zajęcie muzyczne. Trzy krótkie utwory z muzyki klasycznej ( dwa szybkie, jeden spokojny). Przy 2 pierwszych chodziliśmy po pokoju i machaliśmy papierowymi miotełkami, potrząsaliśmy grzechotkami, przy ostatnim siedzieliśmy na podłodze a ja masowałam synka w rytm muzyki poduszeczką wypełnioną pestkami wiśni i piłeczką z zaokrąglonymi wypustkami. Na koniec obejrzeliśmy książeczkę z instrumentami. ( nie całą bo Pyś się znudził).

 

8.45 -11.45 Zabawy wg pomysłu Synka. Zakupy, spacery.
11.45-12.00 Przygotowanie do obiadu. Jak przy II Śniadaniu
12.00-12.30 Obiad
12.30- 12.45 Czynności przygotowujące do drzemki
12.45 -13.45 Drzemka
13.45 -14.00 Przygotowanie do podwieczorku
14.00- 14.30 Podwieczorek. Czynności higieniczne i porządkowanie
14. 30 – 15.15 Zabawy sterowanie jak w poranku
15.15 – 16.30 Zabawy wg pomysłu Synka
16.30 -16.45 Przygotowanie do podwieczorku II
16.45 – 17.15 Podwieczorek II Czynności higieniczne i porządkowanie
17,15 – 18.45 Zabawy wolne ( dziś było do jeżdżenie w kartonie po pokoju) i zabawy relaksacyjne.
18.45 – 19.00 Przygotowanie do kąpieli i kąpiel
19.00 -19.30 Kolacja
19.30- 19,30 Czytanie bajki na dobranoc.

Rodzaje zabaw (K.Groos)
Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
30 października 2014, 18:10

Kilka naukowych słow o zabawie. Obrazujacych ja ważnym procesem jest ona sama w sobie. Z czego wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, Jako pierwszy podział wg. K. Gross.

1. Zabawa sensoryczno - motoryczna (0-2 lat) jest adekwatna do poziomu rozwoju "Nacisk jest tu położony na ćwiczenia i kontrolę ruchów oraz badanie przedmiotów za pomocą wzroku i dotyku" dziecko podczas zabawy powtraza te same czynności, aż dochodzi w nich do perfekcji a nowo zdobyta uiejętność sprawia mu przyjemność. 

2. Zabawa symboliczna(2-7 lat) jest obrazem przedoperacyjnego poziomu rozwoju inteligencji W niej dziecko bazuje na własnej wyobraźni i czerpie radość z możliwości używania pierwszego przedmiotu jako umownego obrazu innego w danej sytuacji np. długopis staje się strzykawką. 

3. Zabawa w role (od 7 roku życia) odpowiada operacyjnemu poziomowi rozwoju inteligencji "Rozwijające się procecy myślowe dziecka stają się bardziej logiczne, zaś w zabawie dzieco wykorzystuje rozmaite reguły i procedury"

W tym kontekscie zabawa staje się odzwierciedleniem asymilacji, podczas ktorej mały człowiek próbóje połączyć "wiedzę o otaczającym je świecie z poznanymi już doświdczeniami i sposobem rozumowania świata".

Żródło CYTATÓW - A. Birch T. Malim Psycholgia rozwojowa w zarysie. Od niemowlęctwa do dorosłości, Warszawa 1998 str 30,31