Pomysł na codziennie ciekawy dzień dla...


Autor: pysia-1 | Kategorie: Dzieci 
Tagi: wychowanie dzieci  
19 listopada 2014, 19:47

  Każdej mamie, zależy aby jej dziecko dobrze się rozwijało. A, że ja lubię też mieć na wszystko plan, to spisałam go też i dla mojego synka. Oczywiście nie jest on sztywny, gdyż wszystko żalezy od tego o której się obudzimy, jaki humor będzie miał zainteresowany i jakie mamy ważne wyjścia czy wizyty. Jednak gdy nic nam nie przeszkadza spokojnie go realizujemy.

 

A OTO I PLAN

 

6.00 – 6.15 Poranna toaleta, i przygotowanie do I Śniadania
6.15- 6. 30 I Śniadanie, czynności higieniczne i porządkowe ( Synek też dostaje ściereczkę lub miotłę w zależności na co ma ochotę i również spaceruje po kuchni i krząta się po swojemu).
6.30 – 7.00 Zabawy na dobry humor.

1.Piosenka na Dzień dobry. Wymyślona kiedyś prze zemnie na potrzeby pracy w przedszkolu. Oryginalnie posiada 3 zwrotki 3 wersowe. Ale z maluchami w wieku od 1- 2 lat wystarczy jedna zwrotka. Zanim śpiewamy piosenkę, każde z nas idzie po swoją poduszkę, siadamy na nich obok siebie i dopiero wtedy zaczyna się śpiewanie.

 

2. Zabawy ruchowe. Czyli soki, biegi, turlanie się, pokonywanie toru przeszkód (z poduszek, materaca, usypanej górki z zabawek), turlanie, kopanie, rzucanie piłki ( dużej plażowej, małej twardej lub miękkiej)


3. Zabawy manipulacyjno – konstrukcyjne. Będą to wszelkiego rodzaju klocki które można połączyć, przesypać, dopasować, zbudować coś z nich, domki w których trzeba dopasować kształt, koraliki do przesuwania na pręciku, zabawki które można pociągnąć za sznurek, małe przedmioty które trzeba chwycić w dwa paluszki, rozpinanie zamka, guzików ( dla dzieci 1-2 guziki są za trudne i lepiej z tym poczekać niż wywoływać dziecięcą frustrację), naciskanie przycisków, potrząsanie grzechotkami itp.

 

7.00 -8.15 Zabawy wg pomysłu Synka.

W zabawach wyżej wymienionych to ja świadomie proponuję dany zestaw zabawek. Natomiast tu do moje Słonko wybiera czym się chce bawić. I tu mamy dowolność, albo bawi się sam tak jak wymyślił a ja obserwuję (ewentualnie próbuję wymknąć się do toalety), albo pokazuję mu w jaki jeszcze inny ciekawy sposób mógłby ją wykorzystać.

8.15 – 8.30 Przygotowanie do II Śniadania – czynności porządkowo -organizacyjne, higieniczne.

Na określony dźwięk porzadkujemy zabawki i dopiero po skończeniu tej czynności udajemy się myć ręce i przygotowywać śniadanie.

U nas sygnałem do sprzątania jest dźwięk bębenka i piosenka o sprzątaniu wymyślona przeze mnie. Synek nie sprząta sam, ale podaje mi przedmioty, próbuje odkładać na miejsce lub po prostu się przygląda. Na początku próbował się wyciągać zabawki teraz jednak rozumie, że to po prostu kolej rzeczy.
Kiedy ja przygotowuję śniadanie Mały po prostu patrzy lub bawi się tym co mu daję (najczęściej dostaje podobne miseczki, czy łyżki którymi ja właśnie działam)
I znów po śniadaniu porządkowanie.

8.30 – 8. 45 Zabawy edukacyjne.

Matematyczne
Muzyczne
Językowo- społeczne
Przyrodnicze

Pro zdrowotne ( dla dzieci od 2 roku życia)

Fizyczne

I tak dziś np. mieliśmy zajęcie muzyczne. Trzy krótkie utwory z muzyki klasycznej ( dwa szybkie, jeden spokojny). Przy 2 pierwszych chodziliśmy po pokoju i machaliśmy papierowymi miotełkami, potrząsaliśmy grzechotkami, przy ostatnim siedzieliśmy na podłodze a ja masowałam synka w rytm muzyki poduszeczką wypełnioną pestkami wiśni i piłeczką z zaokrąglonymi wypustkami. Na koniec obejrzeliśmy książeczkę z instrumentami. ( nie całą bo Pyś się znudził).

 

8.45 -11.45 Zabawy wg pomysłu Synka. Zakupy, spacery.
11.45-12.00 Przygotowanie do obiadu. Jak przy II Śniadaniu
12.00-12.30 Obiad
12.30- 12.45 Czynności przygotowujące do drzemki
12.45 -13.45 Drzemka
13.45 -14.00 Przygotowanie do podwieczorku
14.00- 14.30 Podwieczorek. Czynności higieniczne i porządkowanie
14. 30 – 15.15 Zabawy sterowanie jak w poranku
15.15 – 16.30 Zabawy wg pomysłu Synka
16.30 -16.45 Przygotowanie do podwieczorku II
16.45 – 17.15 Podwieczorek II Czynności higieniczne i porządkowanie
17,15 – 18.45 Zabawy wolne ( dziś było do jeżdżenie w kartonie po pokoju) i zabawy relaksacyjne.
18.45 – 19.00 Przygotowanie do kąpieli i kąpiel
19.00 -19.30 Kolacja
19.30- 19,30 Czytanie bajki na dobranoc.

03 grudnia 2014
Kalina :) Bardzo Ci dziękuję, za komplement. Takie słowa dają mi dużo motywacji :)
kalina
02 grudnia 2014
Iza jest bardzo ogarniętą mamusią i wiem ze na pewno to co pisze nie jest sciemą,jest to trudne do osiagniecia to prawda ale wystarczy od czasu do czasu odłożyć swoje przyjemności i poswiecić chodz dwa dni w pełni swojemu dziecku,nic się nie stanie jeśli przez ten czas będzie w domu trochę bałaganu i nieładu. wychowywanie dziecka nie polega na ciaglym sprzątaniu i lataniu ze szmatką ;)
26 listopada 2014
Droga mamo. Nikt nie zmyśla :) I owszem mam czas na to wszystko gdyż dzień synka zaczyna się od 6 rano a ja wstaję zazwyczaj przed nim. Koło 20 Synuś zasypia a ja doprowadzam mieszkanie do ładu. Nie ukrywam, że są dni kiedy nie mam na to siły i proszę męża o pomoc lub jeden dzień jest lekki bałagan (nikt z nas nie jest cyborgiem...). Generalnie jednak staram się dawać radę. Wnioskuję, że Ty nie dałabyś rady. I? I nic kazde dziecko jest inne (może Twoje bardziej wymagające niż moje) i każdy człowiek ma gdzie indziej granicę wytrzymałości. Nie ma wiec powodów do kompleksów i wierzę, że dla swojego dziecka Ty jesteś najwspanialszą mamą i gospodynią domu. Również pozdrawiam :)
26 listopada 2014
Tak jasne! Dom zawsze błyszczy bo masz czas na sprzatanie i jeszcze na cały dzień zabawy z Synem też masz czas. Ktoś tu chyba zmyśla...Pozdrawiam.

Dodaj komentarz